"Głębokie zaniepokojenie". Prymas Anglii i Walii pisze do premier Wielkiej Brytanii
Szefowa rządu rozmawiała o tym ze swym izraelskim odpowiednikiem Ja’irem Lapidem na marginesie sesji ONZ w Nowym Jorku 21 września. Spośród wielkich mocarstw swą ambasadę przeniosły do Jerozolimy jedynie Stany Zjednoczone w 2018 roku, za prezydentury Donalda Trumpa.
List prymasa
W liście do Truss kard. Nichols wyraził przekonanie, że przeniesienie brytyjskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego do Jerozolimy „zaszkodziłoby to jakiejkolwiek możliwości trwałego pokoju w regionie i międzynarodowej reputacji Zjednoczonego Królestwa”. Przypomniał, że papież Franciszek i zwierzchnicy Kościołów w Ziemi Świętej „od dawna wzywają do utrzymania międzynarodowego status quo w Jerozolimie, zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Organizacji Narodów Zjednoczonych”.
Kard. Nichols wskazał, że miasto [do którego pretensje roszczą sobie zarówno Izraelczycy, jak Palestyńczycy] musi być „wspólnym dziedzictwem, a nie stać się wyłącznym monopolem jednej ze stron” konfliktu, bez względu na to, która by to była.– Nie widzę żadnego przekonującego powodu, dla którego przeniesienie [ambasady] powinno być teraz rozważane – stwierdził metropolita Westminsteru. Dlatego wezwał premier Truss do przemyślenia wyrażonego zamiaru i skoncentrowania wysiłków „na znalezieniu rozwiązania dwupaństwowego, w którym Jerozolima miałaby zagwarantowany specjalny status”.
Miasto trzech religii
Wyraźne stanowisko kardynała odzwierciedla to, co wielokrotnie wyrażali w przeszłości biskupi europejscy i północnoamerykańscy skupieni w Holy Land Coordination (Koordynacji Ziemi Świętej), gremium stworzonym pod koniec lat 90. XX wieku z inicjatywy Stolicy Apostolskiej, a zarządzanym przez konferencję episkopatu Anglii i Walii. Co roku odbywają oni pielgrzymkę solidarności z chrześcijanami Ziemi Świętej. Na zakończenie tegorocznej, którą zorganizowano w maju, biskupi ogłosili oświadczenie, w którym podkreślili, że „Jerozolima jest miastem żydowskim, chrześcijańskim i muzułmańskim”.
Hierarchowie wskazali też, że Jerozolima powinna pozostać „wspólnym dziedzictwem i nigdy nie być wyłącznym monopolem tylko jednej religii”. Wyrazili również nadzieję, że „pewnego dnia Święte Miasto będzie mogło stać się stolicą dwóch państw” – izraelskiego i palestyńskiego.